Śmiało, można pokusić się o stwierdzenie, że obecna sytuacja na rynku nieruchomości we Wrocławiu, Warszawie czy jakimkolwiek innym mieście w Polsce, jest ostatnio niezwykle dynamiczna i bardzo interesująca. Pandemia, coraz wyższa inflacja oraz wzrost stóp procentowych, spowodowały wiele spekulacji na temat dalszych miesięcy, czy nawet lat. Co nas zatem czeka w tym roku? Czy deweloperzy planują kolejne podwyżki cen? A może coraz więcej osób będzie wolało nieruchomości z rynku wtórnego? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań związanych z rynkiem deweloperskim we Wrocławiu, znajdziecie w tym poradniku.
Zmiany na początku 2022 roku: domy i mieszkania Wrocław
Jak podaje portal SonarHome: (...) szacowana cena za metr kwadratowy dla Wrocławia do początku wzrosła o 4.02%. Średni czas wygaśnięcia oferty sprzedaży to 86 dni (...). To z kolei oznacza, że nadal mamy do czynienia z wysokim zapotrzebowaniem na rynku nieruchomości a mieszkania sprzedają się maksymalnie w trzy miesiące od wystawienia.Wiele osób zastanawiało się, jak na sytuację ekonomiczną Polaków, zareagują deweloperzy. Spekulowano o spadkach cen oraz zmniejszonej ilości inwestycji. Jednak, jak pokazują nowe raporty, z danych wynika, że o żadnych tego typu tendencjach nie ma mowy. Wynika to z kilku czynników między innymi tego, że materiały budowlane już w ubiegłym roku, drożał praktycznie z tygodnia na tydzień. Nie wspominając już o cenach działek czy podwyżkach płac. Kolejna kwestia to dane dotyczące popytu. W wielu dużych miastach nadal brakuje mieszkań i domów, to z kolei mocno napędza ceny nieruchomości.
Deweloper Wrocław: jakie ceny za m2 możemy spotkać
Na finalną cenę mieszkania od deweloperów we Wrocławiu, w dużym stopniu, przekłada się również lokalizacja. Z cytowanego wcześniej raportu, wynika również, że różnice te, mogą wynosić nawet kilka tysięcy. Dla przykładu: najtańszy okazał się Brochów, gdzie cena za m2 wynosi około siedmiu tysięcy złotych, a z kolei jednym z najdroższych ze względu na ponad dziesięć tysięcy złotych za m2. Dysproporcje są wysokie, jednak ta niska granica pułapu cenowego, wiąże się też coraz częściej z nieco gorszym standardem wykonania, który łatwo zauważyć na przykład po problemach lokatorów na wielu forach sąsiedzkich.
Co przyniosą kolejne miesiące 2022 r. na wrocławskim rynku nieruchomości?
Odpowiedź na to pytanie z pewnością chciałby znać zarówno niejeden deweloper, jak i klient czy bank. Jedno jest jednak pewne, trzeba liczyć się bardziej ze wzrostem cen, aniżeli dużymi obniżkami. Dla wielu osób może okazać się, że to najlepszy czas, z perspektywy nadchodzących lat, aby kupić mieszkanie we Wrocławiu, Krakowie, Opolu czy Łodzi — miastach, gdzie coraz więcej nieruchomości kupuje się pod wynajem.Mimo ogromnej dynamiki nie należy zapominać jednak o tym, że coraz więcej klientów, zwraca uwagę na jakość i standard wykonania. To samo dotyczy lokalizacji i bezpieczeństwa, a także komunikacji z innymi dzielnicami. Te zmienne powodują, że ceny szybko pną się w górę. Z drugiej strony, zbyt duża oszczędność, bardzo często powoduje ogromne wydatki w przyszłości, które będą spowodowane przymusowymi remontami. Niezależnie jednak od rodzaju nieruchomości, warto pamiętać, aby wybierać propozycje od sprawdzonych deweloperów.Mamy nadzieję, że nasze odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące wrocławskiego runku nieruchomości, choć trochę rozwiały Wasze wątpliwości i pozwoliły nieco bardzo zaznajomić się z tym tematem. Rynek stale się zmienia, dlatego warto na bieżąco śledzić aktualne raporty i dane.