W 2024 roku pchli targ w Kędzierzynie-Koźlu odbywał się w każdą ostatnią niedzielę miesiąca na parkingu przed Domem Kultury „Chemik”. Mieszkańcy chętnie odwiedzali to wyjątkowe miejsce, w którym można było znaleźć antyki, starą porcelanę, unikatowe obrazy, numizmaty, winyle i wiele innych skarbów z przeszłości. Spotkania cieszyły się ogromnym zainteresowaniem – handlujący i kupujący tłumnie pojawiali się na targu, a atmosfera przypominała te znane z największych europejskich giełd staroci.
Czy tradycja Targu Staroci z poprzednich lat się powtórzy?
Pchli targ nie był tylko okazją do zakupów, ale również miejscem spotkań i rozmów z pasjonatami historii. Sprzedawcy dzielili się opowieściami o przedmiotach, które mieli w swoich zbiorach, a kupujący nierzadko trafiali na prawdziwe perełki – od zabytkowych zegarów kieszonkowych, przez stare aparaty fotograficzne, aż po rzadkie książki czy wyjątkowe rękodzieło.
„Ludzie szukają tu wszystkiego – od brakujących elementów zastawy po babci, po unikatowe obrazy i zabytkowe meble. Targ to miejsce, gdzie przedmioty dostają drugie życie” – mówiła w 2024 roku Lucyna, jedna z regularnych handlujących.
Spotkania miały również charakter integracyjny – wielu mieszkańców przychodziło na targ nie tylko po to, by kupić czy sprzedać coś wyjątkowego, ale po prostu porozmawiać i spędzić czas w miłej atmosferze.
„Czasem ktoś nie kupi nic, ale zostaje, rozmawia, wspomina dawne czasy. To jest piękne, bo nie chodzi tylko o handel, ale o budowanie wspólnoty” – podkreślała Agnieszka, jedna z inicjatorek targu.
Czy w 2025 roku pchli targ w Kędzierzynie-Koźlu będzie wyglądał tak samo?
Czy nadal będzie odbywał się regularnie w każdą ostatnią niedzielę miesiąca? To pytanie, na które odpowiedź poznamy już niedługo.
Handlarze i miłośnicy staroci mają nadzieję, że inicjatywa będzie kontynuowana. Pojawiały się także głosy, że warto byłoby rozszerzyć targ i organizować go częściej niż raz w miesiącu, zwłaszcza w cieplejszych miesiącach. Niektórzy sprzedawcy sugerowali także poszukiwanie większej przestrzeni, ponieważ zainteresowanie wydarzeniem stale rosło, a obecne miejsce bywało już niewystarczające.
„Każde duże miasto ma swój pchli targ, czy my jesteśmy gorsi? To wydarzenie ożywia miasto i daje ludziom radość. W 2025 roku chcielibyśmy, by było jeszcze większe i lepiej zorganizowane” – mówił w ubiegłym roku jeden z pomysłodawców wydarzenia.
Czy miasto wesprze inicjatywę i pomoże w jej dalszym rozwoju? Czy targ w Kędzierzynie-Koźlu nadal będzie stałym punktem w kalendarzu? A może doczekamy się nowości, takich jak strefa dla rzemieślników, warsztaty renowacji antyków czy pokazy rzemiosła?
Wszystko zależy od organizatorów, władz miasta i mieszkańców, którzy do tej pory chętnie uczestniczyli w targach. Jedno jest pewne – pchli targ to nie tylko miejsce handlu, ale również spotkań, wspomnień i pasji, a Kędzierzyn-Koźle w ostatnich latach udowodnił, że ma ogromny potencjał, by stać się jednym z najważniejszych punktów na mapie miłośników staroci w regionie.
