Niskie temperatury są szczególnie niebezpieczne dla osób, które z racji wieku, samotności, sytuacji życiowej lub materialnej mogą być narażone na wychłodzenie. Nie bądźmy obojętni, gdy widzimy taką osobę. Zadzwońmy na numer alarmowy 112 i poinformujmy odpowiednie służby. Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować czyjeś życie!
Niskie temperatury są szczególnie niebezpieczne dla tych, którzy z racji wieku, samotności, sytuacji życiowej lub materialnej mogą potrzebować naszej pomocy. Nie bądźmy obojętni, gdy napotkamy osobę zagrożoną wychłodzeniem.
Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy 112. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane. Podjęta w porę interwencja i udzielona pomoc drugiemu człowiekowi może uratować jego życie.
Tak też było wczoraj. Tuż po godzinie 6:00 służby ratunkowe zostały powiadomione o tym, że na jednym z osiedli pod drzewem siedzi zziębnięta starsza kobieta z którą był utrudniony kontakt. 84-latka ubrana była ubrana jedynie w piżamę. Policjanci ustalili tożsamość kobiety i powiadomili o zaistniałej sytuacji jej bliskich. W tym czasie obecny na miejscu zespół pogotowia ratunkowego udzielił kobiecie pomocy medycznej, a następnie przewiózł ją do szpitala.
Nie bądźmy obojętni, gdy widzimy osobę zagrożoną wychłodzeniem. Zadzwońmy na numer alarmowy 112 i poinformujmy odpowiednie służby. Taki drobny gest może uratować komuś życie.
Zima, to czas kiedy podczas patroli policjanci zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować bezdomni. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki. Każdego roku funkcjonariusze monitorują sytuację tych osób i oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje informując m.in. o ośrodkach pomocowych oraz wskazują noclegownie.
Przypominamy, że możemy powiadomić Policję o miejscach, gdzie mogą przebywać osoby zagrożone wychłodzeniem, także poprzez aplikację Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Wystarczy wybrać odpowiednią ikonę i zaznaczyć miejsce na mapie. Wskazane miejsce zostanie sprawdzone przez funkcjonariuszy. Pamiętajmy jednak, że takie zgłoszenie nie zastępuje połączenia alarmowego w przypadku konieczności natychmiastowego udzielenia pomocy.
