Za duży, za mały, za niski? 3 rzeczy, przez które znienawidzisz stół do jadalni

Wielu kupujących popełnia te same błędy. Zobacz, jak nie wybrać źle – i czego naprawdę trzeba pilnować przy zakupie stołu do jadalni, by nie żałować ani złotówki.
- Jak dobrać rozmiar stołu do wnętrza i liczby osób?
- Wysokość stołu do jadalni – niedoceniany problem
- Co pomijamy przy zakupie, a potem tego żałujemy?
Jak dobrać rozmiar stołu do wnętrza i liczby osób?
To, że stół zmieści się w pomieszczeniu, nie znaczy jeszcze, że będzie Ci tam wygodnie. Zbyt duży przytłoczy przestrzeń, zbyt mały – będzie wiecznie za ciasny. Przy wyborze stołu do jadalni kluczowa jest nie tylko jego długość, ale też rozstaw nóg, szerokość blatu i miejsce potrzebne na krzesła.
Zasada jest prosta: każda osoba potrzebuje minimum 60 cm szerokości blatu, by zjeść bez szturchania łokciem sąsiada. Idealna głębokość stołu to 90–100 cm – daje komfort i miejsce na dekoracje czy naczynia na środku.
Zobacz, jak dobrać rozmiar do liczby domowników:
- dla 4 osób: stół min. 120 × 80 cm
- dla 6 osób: min. 160 × 90 cm
- dla 8 osób: min. 200 × 100 cm
- dla 10+ osób: warto rozważyć stół rozkładany – elastyczność robi różnicę
Nie zapomnij o przestrzeni dookoła mebla. Musisz zostawić min. 75 cm wolnej przestrzeni z każdej strony, żeby dało się swobodnie odsunąć krzesło i przejść. W małych jadalniach świetnie sprawdzą się stoły owalne lub z zaokrąglonymi rogami, które optycznie zajmują mniej miejsca i ułatwiają poruszanie się.
Wysokość stołu do jadalni – niedoceniany problem
Większość z nas skupia się na długości i wyglądzie blatu, zapominając o jego… wysokości. A to właśnie ona decyduje o tym, czy przy stole będziesz siedzieć wygodnie. Standardowa wysokość to 74–76 cm – ale to nie wszystko.
Liczy się również grubość blatu i konstrukcja nóg. Zbyt masywny blat + niska przestrzeń między nim a siedziskiem = dramat dla kolan. Szczególnie jeśli krzesła mają podłokietniki, które nie mieszczą się pod stołem.
Zanim kupisz stół, sprawdź:
- odległość od podłogi do dolnej krawędzi blatu – powinna wynosić minimum 62–66 cm
- czy Twoje krzesła pasują wysokością – siedzisko idealnie na 45–48 cm
- czy można swobodnie ułożyć przedramiona na stole – bez unoszenia barków
W domach, gdzie przy stole się nie tylko je, ale też pracuje, rysuje czy odrabia lekcje, zła wysokość szybko stanie się irytująca. A przecież chodzi o to, by przy nim spędzać czas z przyjemnością.
Co pomijamy przy zakupie, a potem tego żałujemy?
To zaskakujące, jak wiele osób skupia się tylko na wyglądzie stołu, ignorując zupełnie jego praktyczne aspekty. A później przychodzą frustracje. Co najczęściej pomijamy?
– Stabilność – stół może wyglądać pięknie, ale jeśli chwieje się przy każdym oparciu, zaczyna działać na nerwy. Zwróć uwagę na podstawę – stoły z centralną nogą muszą być odpowiednio wyważone.
– Materiał blatu – lśniący, szklany lub lakierowany wygląda efektownie… przez pierwsze 15 minut. Potem każdy odcisk palca, każda plamka z sosu woła o ścierkę. Do codziennego użytku lepiej sprawdza się spiek, fornir techniczny lub szczotkowane drewno.
– Rozstaw nóg – szczególnie w stołach z ozdobnymi podstawami. Noga na środku może wyglądać stylowo, ale może też uniemożliwić wygodne ustawienie krzeseł.
– Funkcja rozkładania – jeśli kupujesz nierozkładany model „bo wystarczy”, a potem raz w miesiącu masz 10 gości – po czasie będziesz tego żałować.
– Wykończenie krawędzi – zbyt ostre rogi w małym pomieszczeniu to gwarancja siniaków. Jeśli masz dzieci lub ograniczoną przestrzeń, lepsze będą stoły do jadalni z zaokrągleniami.
Zakup stołu to nie wybór dekoracji – to inwestycja w codzienność. I warto podejść do niej z takim samym zaangażowaniem, jak do zakupu dobrego materaca czy kanapy. Bo przy dobrym stole po prostu lepiej się żyje.
Autor: Artykuł sponsorowany