Zielony przystanek przy ul. Stalmacha - dach z rozchodnikami i lawendowe donice

2 min czytania
Zielony przystanek przy ul. Stalmacha - dach z rozchodnikami i lawendowe donice

Na przystanku przy ul. Stalmacha ktoś pomyślał o tym, by czekanie na autobus stało się przyjemniejsze. Nowa wiata z obsadzonym dachem wyrasta naprzeciw Centrum Współpracy „Dugnad”, wprowadzając do osiedla odrobinę natury i zapach lawendy. Inicjatywa powstała dzięki wsparciu programu, który stawia na zieleń w mieście.

  • Wiata przy Centrum Współpracy „Dugnad” jako zielona przystań
  • Finansowanie i znaczenie projektu dla miasta Kędzierzyn-Koźle

Wiata przy Centrum Współpracy „Dugnad” jako zielona przystań

Nowa konstrukcja zastąpiła zwykłą wiatę przystankową oraz zyskała pokrycie zielonego dachu obsadzonego rozchodnikami. Te niskie sukulenty nie wymagają intensywnej pielęgnacji, dobrze znoszą mrozy i lubią nasłonecznione miejsca, dlatego sprawdzą się na miejskim dachu. Dodatkowo, przy wiacie ustawiono donice, w których przewidziano nasadzenia lawendy — rośliny, która wniesie kolor i przyjemny zapach na przestrzeń oczekiwania.

Przystanek stoi naprzeciw Centrum Współpracy „Dugnad”, dzięki czemu łatwo zauważyć kontrast między surową infrastrukturą ulicy a miękką, żywą formą dachu. To przykład drobnej zmiany, która w codziennym pejzażu potrafi zmiękczyć beton i asfalt.

Finansowanie i znaczenie projektu dla miasta Kędzierzyn-Koźle

Montaż nowej wiaty to wydatek rzędu ponad 35 tysięcy złotych, z czego 30 tysięcy przekazano w formie darowizny w ramach programu InPost Green City. Dzięki temu dofinansowaniu inwestycja stała się możliwa bez większych obciążeń dla lokalnych budżetów.

Takie niewielkie, ale widoczne działania wpisują się w trend wprowadzania elementów zieleni do przestrzeni komunikacyjnej. Dla mieszkańców oznacza to nie tylko estetyczną poprawę, ale też krótkotrwałą ulgę — cień i zapach roślin w upalny dzień, a także mniej sztywne, bardziej przyjazne miejsce do oczekiwania na autobus.

na podstawie: Urząd Miasta w Kędzierzynie-Koźlu.

Autor: krystian