Świąteczny weekend na drogach naszego powiatu upłynął bez poważnych zdarzeń. Jednak nie obyło się bez kierowców, którzy wykazali się brawurą i brakiem rozsądku za kierownicą. Jeden z nich pędził z prędkością 162 km/h w obszarze zabudowanym, a drugi wsiadł na rower mając ponad 2 promile alkoholu.
Okres świąteczny wiąże się ze wzmożonym ruchem na drogach. Minionego weekendu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zwracali szczególną uwagę na rażące naruszenia przepisów i wykroczenia będące głównymi przyczynami zdarzeń drogowych. W tym czasie skontrolowali 330 kierowców pod kątem trzeźwości i ujawnili blisko 150 wykroczeń, z czego większość dotyczyła niestosowania się do ograniczeń prędkości.
Właśnie z powodu nadmiernej prędkości, 25-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, będzie musiał przesiąść się na miejsce pasażera. Mężczyzna ten, w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 162 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 112 km/h. Sytuacja ta miała miejsce w rejonie przejścia dla pieszych na Al. Armii Krajowej w Kędzierzynie-Koźlu. Jednak rajd 25-latka nie trwał długo, bo akurat w tym miejscu nasi funkcjonariusze sprawdzali, czy kierowcy przekraczają prędkość. Siedzący za kierownicą BMW 25-latek stracił prawo jazdy na 3 miesiące i został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, a na jego konto dopisanych zostało 10 punktów karnych.
W czasie weekendu doszło także do niebezpiecznej sytuacji z udziałem nietrzeźwego rowerzysty. 61-letni mieszkaniec naszego miasta wsiadł na rower mając w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna jadąc ul. Przyjaźni w kierunku os. Sławięcice, przewrócił się przed jadącym za nim samochodem osobowym. Na szczęście pojazd ten znajdował się w bezpiecznej odległości i nie doszło do tragedii. Na miejsce interwencji, zgłoszonej przez kierującą osobówką, przyjechali funkcjonariusze z drogówki. Rowerzysta za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany wysokim mandatem. Funkcjonariusze zakazali mu także dalszej jazdy.