Pierwszaki z PSP nr 1 rozdawały pierniki i świąteczne uśmiechy spacerowiczom

W Kędzierzynie-Koźlu grupa najmłodszych uczniów z szkoły wyszła na ulice z tacami pełnymi ciastek i życzeń – zamiast dzwonków rozbrzmiewały tu śmiechy dzieci i serdeczne podziękowania. Małe, starannie udekorowane wypieki znikały niemal natychmiast, a mieszkańcy chętnie przyjmowali niespodzianki od roześmianych pomocników Mikołaja. To prosty gest, który przez kilka chwil przemienił zwykły spacer w małe świąteczne spotkanie.
- PSP nr 1 w akcji - własnoręcznie ozdobione pierniki trafiały do rąk przechodniów
- W Kędzierzynie-Koźlu radość dotarła nawet do pobliskiej poczty
PSP nr 1 w akcji - własnoręcznie ozdobione pierniki trafiały do rąk przechodniów
Uczniowie z PSP nr 1 mieli przygotowane pierniki, które sami ozdabiali przed wyruszeniem w miasto. Dzieci rozdawały je przechodniom, składając także życzenia i dorzucając do podarunku uśmiech – reakcje były ciepłe i spontaniczne. Wiele osób zatrzymywało się, rozmawiało z najmłodszymi i robiło zdjęcia, a zamysł akcji okazał się trafiony: drobny, uczniowski upominek przerodził się w impuls do rozmowy i życzliwości na chodniku.
W Kędzierzynie-Koźlu radość dotarła nawet do pobliskiej poczty
Mali pomocnicy odwiedzili też pobliską pocztę, skąd niedawno wysyłali listy na Biegun Północny z prośbami o prezenty. Tym razem to oni nieśli innym radość - od okien pocztowych po ławki na skwerze, rozdawane pierniki budowały świąteczną atmosferę w okolicy szkoły. Inicjatywa pokazała, że szkoła i publiczna przestrzeń potrafią się przenikać w pozytywny sposób, a prosty gest dzieci może wpłynąć na nastrój sąsiadów i przechodniów.
Dla mieszkańca to przypomnienie, że warto zauważać drobne, lokalne akcje - to one najczęściej tworzą codzienny klimat miasta. Kilkuminutowe spotkanie z pierwszakami było miłą odmianą od rutyny: dla rodziców i starszych osób to okazja do rozmowy, dla dzieci - praktyczna lekcja empatii i współdziałania poza klasą. Takie inicjatywy łatwo wspierać - wystarczy obecność i uśmiech, a efekt odbija się echem w sąsiednich ulicach.
na podstawie: Urząd Miasta.
Autor: krystian

