Policjanci z Kędzierzyna-Koźla jadąc obwodnicą miasta zauważyli unoszący się w rejonie osiedla Pogorzelec gęsty dym. Okazało się, że w jednym z budynków mieszkalnych zajął się komin. Funkcjonariusze natychmiast zaalarmowali straż pożarną i sami ruszyli z pomocą. Niewiele brakowało aby ogień się rozprzestrzenił.

Do zdarzenia doszło we wtorek (10 grudnia), przed godziną 21:00. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, jadąc obwodnicą miasta zauważyli unoszący się w rejonie Osiedla Pogorzelec gęsty dym. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić skąd on dochodzi. Gdy podjechali bliżej okazało się, że z komina jednego z domów jednorodzinnych lecą iskry i bardzo mocno się dymi. Funkcjonariusze natychmiast zaalarmowali straż pożarną i sami ruszyli z pomocą. Mundurowi ewakuowali z budynku dwuosobową rodzinę. Mieszkańcy nawet nie wiedzieli, że komin ich domu pali się. Po chwili na miejsce przyjechali strażacy, którzy rozpoczęli akcję gaśniczą. Jak się okazało doszło do zajęcia przewodu kominowego. Niewiele brakowało aby ogień się rozprzestrzenił.